Rodzice

Rodzicami zajmuje się Bacha1234 ;)

Ja jestem Gaja. Jestem końską mamą... Jestem konikiem rasy małopolskiej,maści siwej. Mam 9 lat. Mam jednoosobowy, mały, przytulny boksik...; Najbardziej lubię spoglądać przez okienko mojego boksu na świat i podjadać liście z nieopodal rosnącego drzewka :) Jestem koniem rekreacyjnym, ale jeżdżą też na mnie niedoświadczeni jeźdźcy, bo jestem bardzo spokojna... Czasami jednak lubię pobrykać, a wredne rozwydrzone dzieciaki dostają ode mnie w kość - nie słucham ich i w czasie lekcji na nic się zda nawet bicie batem (jestem już na to uodporniona).  Moje pastwisko jest bardzo duże, ale przeważnie nie mam tam dużo spokoju, bo moje źrebaki wciąż chcą się bawić... Czasami więc zaszywam się gdzieś w lesie, gdzie doznaję chwili spokoju, albo wybieram się na przejażdżki z moim mężem. Uwielbiam pływać w pobliskim jeziorku...




Jestem Venti. A czym są Venti? Są wiatrami... Jestem szybki jak wiatr. Przemierzam pola i łąki, przeskakuję każdą przeszkodę. Moje ruchy są niczym smagnięcie wiatrem. Eteryczny stukot kopyt rozbrzmiewa w całej okolicy, gdy ją odwiedzam. Tylko czasami ktoś mnie zauważy, wtapiam się w tło. Znikam w gęstym lesie... Jestem wiatrem. Szybkim i nieposkromionym. Czasami zajrzę do mojej żony. Do jej sielankowego życia. Czasami nauczę jakiegoś źrebaka cudownego biegu. Ale to ja jestem obrońcą. Pilnuję całej rodziny. Jak wiatr, cicho przemierzam pola i łąki. Mówią że to magia... Czy aby na pewno? Nie... To ja, duchy przodków które odżywają we mnie. Mogę być "osiołkiem dla dzieci", ale wolę iść ze starą duszą. Wtopić się w zieleń lasu i słuchać jego odgłosów. Cieszyć się z wiatru hulającego mi w grzywie.