Ciocie




kostan:Jestem ciocią i jestem kucykiem szetlandzkim miniaturowym, mam na imię Lola, jestem kucykiem siwym w kropeczki i mam 4 lata. Wożę ludzi w wózku po ujeżdżalni.
Mieszkam w boksie, a koło mojego okna w  boksie rośnie mała jabłoń. Na jesień zawszę podjadam te soczyste jabłka!!  Dzieci uwielbiają mnie głaskać. Moja pani zawsze rano bierze mnie na łąkę gdzie mogę sobie odpocząć przed dłuuuugim dniem pracy.... Choć wydaję się milutka, nie przepadam za Febrenem. Denerwuje mnie - jest taki przemądrzały i uważa siebie za najlepszego (Sonato też to potwierdzi)...  Mówi też że jestem brzydka i wyglądam jak krowa! A to nie prawda - to taki mój urok, że jestem małym słodkim kucykiem z biało - czarną maścią ;)


ekwipunek: UZDA



mąż - Chicago (Czaprak__18)

TOWARZYSZ:

oooliwcia10:  klaczka imie - Naomi
Lubię Lubię całymi dniami biegać po łące . Co jakiś czas biorę udział w wyścigach galopem ,czasem nawet zajmuje pierwsze albo drugie miejsce ...W moim boksie zawsze jest świeża ściółka z lnu i mili pracownicy. Na łące rośnie dużo trawy ,którą traktuje jako smakołyk... 











wilma: Na imię mam Electra Jestem konie rasy haflinger.... Wszyscy mówią że jestem koniem izabelowatym o złotym sercu... Mam kilka źrebiąt, uwielbiam skakać i uczyć się sztuczek...Mam 6 lat... Kocham swoje życie.... Codziennie biegam po łące .... Nigdy mi się nie nudzi :)
ekwipunek: DERKA, SIODŁO
mąż - Shadow (ginny121)
 TOWARZYSZ:
 

 ANKA2000: Hej! jestem gniadą klaczą arabską a moje imię to Bawaria. Uwielbiam biegać po łące i jeść marchew i jabłka.mam 4 i pół roku.uwielbiam skakać.kocham,kiedy czyści mnie moje właścicielka.Jestem koniem sportowym jak i rekreacyjnym.wolę nosić na grzbiecie siodło klasyczne niż westernowe.Jestem cierpliwa i nikt jeszcze ze mnie nie spadł.Nie lubię ludzi,którzy nie wiedzą jak obchodzić się z koniem.Jstem wrażliwa.W tej rodzinie jestem ciocią.

ekwipunek: SIODŁO, PALCAT





Adilind: Cześć. Mam na imię Rosa i jestem karosrokatym hucułem. Mam 4 lata. Jestem miła dla źrebaków i innych koni, ale żaden człowiek(oprócz jednego) nie posiadział na mnie zbyt długo. Jestem bardzo upartą klaczą. Kiedyś zaatakowałam jednego konia, bo powiedział, że wyglądam jak krowa. Tylko moja pani potrafi nade mną zapanować i nie boi się mnie dosiąść. W Rodzince lubie większość koni, ale są takie, które mnie denerwują. Lubię galopować po łące z moim mężem Pianissimo oraz moją córeczką Kasandrą. Mam przytulny boks obok mojej córki i męża. Czasem jeżdże na zawody razem z moją panią. Zazwyczaj je wygrywam, a to dla tego, że uparcie dążę do celu. I ha ha.
ekwipunek: DERKA






Sonia czyli Tosia: Cześć, jestem Gwiazdeczka, a moją panią jest Sonia czyli Tosia. Jestem cała czarna i mam białą gwiazdkę na czole, dlatego nazywam się Gwiazdeczka. Bardzo lubię źrebaki. Mam 2 lata i 3 miesiące. Tu w naszej rodzince jest mi bardzo dobrze, mam tu wielu znajomych i wogle. Zajmuję się małymi źrebakami. Pozdrawiam, Sonia czyli Tosia i Gwiazdk.










mąż - Carmin (Chantelle)


koniczek01:Hejka mam na imię Zerindia  i mam 8 lat.Jak widzicie jestem dziką klaczą która nie daje sobą pomiatać.Dużo osób chce mnie osiodłać ale wszyscy lądują jak ten debil na zdjęciu;]Mam umaszczenia gniado-dereszowane z odmianami.Przeważnie jestem w boksie,ponieważ lubię się znęcać nad innymi końmi oprócz mojej rodzinki.Aha a pro po rodzinki!!Mam też męża Spikie'ego który jest najszybszym koniem,nie wiem jak on może tak wytrzymać!!Moja córka Olivia skacze przez przeszkody,za to Zuri jest dzika jak ja!!Moja krew;)A Samuraj Impomuje się w ujeżdżeniu.Moją przyjaciółką jest Aliska a przyjacielem jest Sonato!!Lece PaPa...
 
mąż -  Spike  (patio99)
  

TOWARZYSZ:
Hermesia: Jestem klaczą i mam na imię Belissa i mam 9 lat.Jestem koniem rasy Fryzyjskiej.Jak każdy koń Fryzyjski jestem maści karej.Mieszkam w malutkiej stajni.Kocham skubać świeżą trawkę i wylegiwać się na słoneczku.Jestem koniem wyścigowym ale przyjaznym dlatego też jeżdżą na mnie młode dzieci.Jak na moim zdjęciu widać jedzie na mnie moja pani.bardzo lubię się z nią bawić często jeździmy na przejażdżki miło spędzam dni.Nie mam partnera ale chciałabym mieć i to bardzo.To tyle o mnie.





 julkakoniara123:Jestem ciocią. Mam na imię Jantarka.Jestem koniem Małopolskim,maści skarogniadej
mam 5 lat .Najbardziej lubię biegać po łące pełnej kwiatów.Jestem koniem sportowym(skaczę).









mewa biała: Moje imię to Zorza. Jestem klaczą fryzyjską, liczącą 6 lat. Uwielbiam wodę i moim hobby jest pływanie i nurkowanie w wodzie. Lubię brać udział w zawodach w ujeżdżaniu i galopie. I nie śmiej się proszę z tego, bo już nie raz zdobywałam 1 miejsce. Nie lubię brać udziału w lekcjach dla początkujących, ponieważ jestem niecierpliwa i zrzucam wszystkich, który nie są doświadczonymi jeźdźcami. Mój boks jest średniej wielkości, między innymi końmi, na środku stajni, ponieważ bardzo lubię towarzystwo i nienawidzę samotności. Jestem gwałtowna, czasami nie potrafię nad sobą zapanować i wtedy można się mnie bać. Mam nieokiełzany temperament i w stosunku wroga nie okazuję żadnej litości, jestem typu wojowniczki. Mimo, że jestem czasami groźna i nienawidzę gdy ktoś mi rozkazuje, lubię od czasu do czasu sobie z kimś miłym pogadać. :] Moją przyjaciółką jest Licorika ♥
 
mąż - Amigo (Pustynna)





 
Ruffian2001: Jestem klaczką rasy Koń Luzytański.Maści Bułanej.
Moje imię to Anya. Jestem żywiołowa , opiekuńcza, ekstremalna . Trenuję na zawody, wygrywam zawsze pierwsze miejsca.
Rzadko drugie i trzecie . Nigdy się nie poddaję tak jak Ruffian. Dla innych klaczy jestem zła. W zawodach potrafie przegonić niejednego i niejednego skaleczyć. Mieszkam w bardzo dużej stajni. Miałam bardzo kochającego właściciela , ale niestety spadł raz ze mnie i połamał kręgosłup i zmarł .Jestem w schronisku ,ale dalej startuję w zawodach. Myślę ,że tyle wystarczy :)






 stira333: Siema! Jestem mieszanką Fryzyjskiego konia i.... No właśnie! Nie wiem! Mam na imię Viki i mam 4 lata. Heh. Kocham się bawić! Pomagam farmerom w pracy. Zbieram marchewki i wkładam je do taczki. W nagrodę dostaję jedną marchew dziennie. Jestem Kara, ale mam bialutkie skarpetki i biały ogon. Czasem jestem poważna, ale chyba jestem dość miła. Lubie wiatr i galop. Takie galopowanie to moja pasja. Mieszkam w mojej stajni obok pola. Blisko pracy. Nie mam partnera, ale może to się zmieni. 


  

fionusia15: Mam na imię Safira i mam 3lata. Uwielbiam wyścigi konne a najbardziej w galopie. Jestem miłą i zrównoważoną klaczą ale potrafie pokazać "zęby" więc lepiej ze mną nie zadzierać. Jestem nianią, opiekuje się małymi źrebakami.












DanonekxD: Cześć! Jestem Lili.
Jestem klaczą rasy Koń Arabski
Uwielbiam szalone zabawy, bo mam tylko 5 lat i wciąż czuję się źrebakiem. Na zawody również jeżdżę - zapytacie się na jkie? Otóż jeżdżę westernem i nie boję się niczego! Nie mam wrogów, aale potrafię "uszczypnąć", czyli dosłowniej ugryźć, albo kopnąć... Zazwyczaj jestem jednak spokojna i bardzo lubię dzieci - im to się pozwalam, w końcu robią to z miłości ;)
Co tam jeszcze? - Bardzo lubię spędzać czas z Gają  i Lolą, oraz pobawić się czasem z Milem, Spottym i Mefistem...
Myślę, że zabawa ze źrebakami jest fajniejsza. Uwielbiam świeżą trawkę, oraz jabłka... Czasami, jesienią zakradam się do sadu i sami wiecie co robię...



czekoladka9: Cześć! Mam na imię Bretania. Jestem  klaczą rasy lipicańskiej, mam 3 lata i jestem maści siwej. Jestem mistrzynią w skokach i ujeżdżaniu. Kocham długie, wyczerpujące treningi, po których mogę spokojnie wypocząć w moim przytulnym boksie. Lubię towarzystwo. Jestem piękna i pełna gracji. Uwielbiam zawody i tam czuję się jak w siódmym niebie. Nie potrafię przegrywać i zdobyłam mnóstwo trofeów... Mówią, że jestem niczym wiatr, jestem bardzo mądra i szybko uczę się nowych sztuczek i kroków ujeżdżeniowych. Bardzo kocham moją panią... Jednak po zawodach uwielbiam wypocząć na pastwisku i beztrosko spędzić czas ;)








Cześć !!! Mam na imię Klaria :) Mam 3 lata. Jestem maści skarogniadej :) Uwielbiam skakać :) Lubię Licorikę i Calipsa :) Podoba mi się Stilo ♥ Jestem rasy SP. W przyszłości mam być do skoków. Mam świetną panią. Muszę lecieć!!! PaPa








Nicoleh10: Jestem młodą klaczą kuca fell.Moje imię brzmi Diana Custos de Lone ale mów do mnie po prostu Dika. Mimo iż mam tylko 3 lata jestem już wystawiana do skoków przez przeszkody. Zdobyłam już wiele pucharów, ale tylko nieliczni próbują mnie dosiadać. Wyznaję zasadę " To ja wybieram jeźdźca a nie on mnie. Kilka młodych dziewcząt i chłopców pożałowało dosiadania mnie. Zdarzył się mi raz dość poważny wypadek. Trenerka mojego jeźdźca nazbyt wnerwiła się i chciała nas powstrzymać, kiedy skakaliśmy przez przeszkodę, w niekonwencjonalny sposób ( Stanęła przed przeszkodą wyciągając ręce do przodu) Spróbowałam zahamować, ale to było najgorsze co mogłam zrobić. Wpadłam z łomotem na stacjonatę przewracając się a mój jeździec spadł z mojego grzbietu uszkadzając sobie kręgosłup. Trafił natychmiast do szpitala a ja do stajni, gdzie trenerka zaczęła mnie tłuc palcatem. Nie mogłam czegoś takiego wytrzymać więc ugryzłam ją w rękę. Przez ponad rok nie jadłam i nie piłam, nie pozwalałam nikomu się dotknąć ani osiodłać. Tylko mój jeździec mógł to zrobić. Gdy wrócił nie posiadałam się z radości. Wszystko z nim było w porządku i mogliśmy znów razem skakać. Ale, ale rozgadałam się. Jak widzisz jestem klaczą która umie postawić na swoim. Lubię żyć samotnie u czasem potrafię dokopać jeśli ktoś mnie wnerwi, nie tylko klaczom, ogierom też. Rodziców nigdy nie poznałam. Moja matka zmarła przy porodzie a ojciec jest z innej stadniny. Uwielbiam biegać po łące w świetle księżyca i ganiać się z moim jeźdźcem w świetle dnia. Moim smakołykiem jest pokrzywa, ( oczywiście ta nie kująca!) uwielbiam ją! 


 

***Roxi***: Nazywam się Renesmee i jestem klaczą. (możesz do mnie mówić Rene lub Esmee) Mam 2 lata jestem koniem rasy Arabskiej. Pracuję jako koń pokazowy. Autograf na zdjęciu. ^^ Lubię skubać trawę, tak na nudę...Bardzo lubię Stillo i Sonato zawsze są dla mnie łagodni. Bardzo jest mi też bliska Gaja też ją lubię. Nie jestem przyzwyczajona do siodła. Nikt jeszcze na mnie nie jeździł. I myślę że to nie nastąpi. Lubię marchewki,...czasami idzie mnie nimi przekupić. ;) Lubię patrzeć na zachody słońca z Stillo. Pozdrawiam. :D







mąż: Sonato (blackspirit)




 
Asiunia34: Mam na imię Mariposa i jestem półtorarocznym jednorożcem arabskim.Do moich ulubionych zajęć należy galopowanie w lesie.Uwielbiam w letnie dni spacerować beztrosko po pastwiskach.Jeśli chodzi o jakieś zajęcia to nie mam jako takiego zawodu.Mój boks jest duży i przytulny.Bardzo lubię źrebięta i zajmuję się nimi kiedy ich rodzice pracują.Jestem siostrą Gai czyli ciocią.Bardzo lubię końską rodzinkę

MOCE: jednorożec


kraska23:  Jestem Luna .Niektórzy nazywają mnie Pomyluna . Uciekłam mojej pani i jestem dzika mimo wszystko należę do Końskiej Rodzinki .Dorośli mówią do mnie Lun albo Una ,źrebaczki zaś ,,ciociu Luniu".Kocham pływać! tak właśnie to troche dziwne ale to prawda.Chociaż mam 4 lata strasznie lubię bawić się razem ze źrebakami...A nie wspomniałam że nienawidzę cukru! Ale lubię sól.Jestem rasy bashkir curly .
To ja biegnąca koło ogrodzenia pastwiska(nigdy nie dałam się złapać).




 mojekonie5: Nazywam się Lira, mam 4 lata jestem klaczą rasy czystej krwi arabskiej, maści siwej jabłkowitej. Nie lubię ludzi którzy mnie ciągną na wodzach, i siedzieć w boksie. Uwielbiam biegać po pastwisku i skakać przez przeszkody. Nie lubię wyścigów konnych - jak widzę jak ludzie biją batem konie - to mnie przeraża ! Też nie lubię bata, i ludzi którzy go używają.



mąż - Nissan (kon098)

  

Nala_Hors♥: Cześć!Mam na imię Kajla.Od dnia moich urodzin miną równie roczek.Mieszkam na wsi, na odludziu.Do najbliższego domu mamy 10km.A do najbliższego sklepu-miasta 20 km.Mój Pan Gerry ma na karku około 60 lat.On się nami opiekuje.Gdy chce coś kupić jedzie na mnie albo na mojej mamie –Kasji.Pan powiedział, że będę praowała na polu.Wnuczka Pana-Panienka Lidia przyjexdźa w weekendy i zawsze plecie mi piękne warkoczyki.Mieszkam wraz z mamą, ośliczką Kłapouszką i kilkoma krowami w stodole.Jeszcze nigdy nie byłam na pastwisku.Jak pan nas wypuszcza to chodzimy sobie po podwórku (oczywiście krowy idą na łąkę).Na zdjęciu widać mnie na festynie.Zaraz po tym ciągnełam bryczkę.


 Rzeka: Nazywam się Ułanka i jestem myszatym tarpanem,mieszkałam i pracowałam przez pierwszę trzy lata życia na farmie jako atrakcja turystyczna wraz z moim przyjacielem Ułanem,znaczy wtedy nie mieliśmy imion.Właścicielowi się widocznie znudziliśmy i sprzedał nas do robót w Chinach,wczasie drogi spotkaliśmy dwójkę dzieci 15 letniego Robina i 12 letnią "Wiri"(oryginalne imię nie znane).Jechaliśmy bardzo długo,lecz nie namęczyłam się zbyt mocno gdyż uciekłam wraz z Ułanem i dziećmi,wtedy nadano nam imiona(od imion bohaterów książi "Ułan i Ułanka";).Wędrowaliśmy przez wiele miesięcy przez Mongolie i Rosję,spotykając ciekawych ludzi i zwierzęta.Osiągneliśmy swój cel i teraz swopodnie biegam po bielańskich lasach wraz z Wiri i Ułanem i Robinem.

 kochamkonie543: Witaj. Nazywam się Mic Mac du Tillard, ale wszyscy mówią na mnie Mic Mac lub Tillard. Jestem klaczą rasy luzytańskiej, mam 8 lat. Miałam chyba z 20 właścicieli, ale wreszcie trafiłam do kobiety która traktowała mnie dobrze. Jednak zmarła, a jej córka sprzedała mnie do faceta który traktował mnie okropnie, bił i kazał ciągnąć kilkutonowe wozy. W końcu nie wytrzymałam, i gdy wyprowadzał mnie na malutkie kwadratowe ,,pastwisko'' wyrwałam się i uciekłam. Biegłam przez kilka dni, aż dotarłam do Rodzinki Koni, w której zostałam i w której jestem ciocią. ♥





martyna521: Cześć! Jestem Fifi i jestem kucem szetlandzkim.
Mam 2 lata i 3 miesiące.
Mam piękną długą grzywę , ogon i piękne łatki.
Bardzo lubię biegać po łące i skakać przez płotki.
Musze już biegnąć na pastwisko Pa pa




Joan: Cześć! Jestem Scarlet. Jestem karą klaczką rasy hanowerskiej. Mam 4 lata. Do dziś, od wieku 2 lat biorę udział w wystawach oraz konkursach typu: skoki oraz ujeżdżenie. Na co dzień uwielbiam godzinami szwędać się po terenie wielkiej posesji moich właścicieli. Czasem pościgam się z moimi przyjaciółmi. Kiedyś miałam już źrebaki... Była to ciąża bliźniacza i oba źrebaczki zdechły po porodzie...:'-( Moim marzeniem jest wzięcie udziału w światowym konkursie skoków oraz zająć w nim 1 miejsce. Pragnę znaleźć swoją drugą połówkę i mieć z nią źrebaczki:) Może znajdę ją w końskiej rodzince... Ach zapomniałabym! Moimi ulubionymi kolorami są oczywiście: czerń i czerwień. Oooo... Muszę już uciekać na treningi do wielkiego pokazu!!!

 arianna: Mam na imię Roxy.Jestem nie co zwariowana ale i miła.Uwielbiam kostki cukru i jabłka.Podobno jestem nieposłuszna ale to nie moja wina że inne konie cały czas przywołują mnie do siebie żeby pogadać.Jednak najgorsze są zawody.Każą mi skakać przez jakiś płotek, cały czas wrzeszczą a na koniec biją brawo i dają ci takie kwiaty na szyję.Da się to wytrzymać tylko że to jest takie nudne.Inne konie mówią że nie można się przy mnie nudzić.Aha, jeszcze zapomniałam wam powiedzieć że mam 3 lata.To do zobaczenia ! 


Sonia098: Na imię mam Katahiri, mam 3 lata oraz jestem koniem wyścigowym. Koniem czystej krwi angielskiej (dla ścisłości xd). Uwielbiam biegać po łąkach i pastwiskach jak i na torach. Moim ulubionym przysmakiem jest jabłko, choć innymi smakołykami nie pogardzę. Mam maść skarogniadą(chyba xd):) Jestem kuzynką.^^ Jestem dość posłuszna, ale jedynie wobec mojego dżokeja. ;D Nie lubię przebywać w boksie, mimo, że jest dość duży, bym mogła robić małe kółeczka. Przeważnie przebywam na pastwisku gdzie uwielbiam galopować. Dżokej często nazywa mnie Córką Ruffian. ;3


 kary mustang:Siema! Mam na imię Ruffian i jestem Skarogniadym koniem pełnej krwi angielskiej.Mam 3 lata.Mam 199cm .Uwielbiam się ścigać Ruffian nazwali mnie na cześć klaczy wyścigowej która złamała nogę podczas wyścigu.Moja pani nazywa się Joanna,jestem zawodową klaczą wyścigową wygrałam już 34 wyścicigi.Uwielbiam galopować na łące i nie kryję że podoba mi się Topaz.Mój boks jest duży i przytulny.Moim smakołykiem jest pokrzywa oczywiście nie kująca!.Uwielbiają mnie wszystkie źrebaki o prócz Blondyny.Ułożyłam dla naszej rodzinki piosenkę!

"Nasza rodzinka to jest to.Kochajmy wszystkich ależ to,a teraz opowiem wam o nas oto nasza końska rodzinka! Silver nosi żółte kalesony Pasaż znowu krzyczy szpony! Nadzieja wybladła i sie postarzyła a Ruffian sie wyglebiła! chociaż tyle wpadek jest nasza rodzinka wspaniała jest!"  
 




klaudia2002vip: Hej Jestem ciocią o imieniu Galia . Jestem klaczką rasy czystej krwi arabskiej . Jestem koniem wystawowym ,dziennie jestem klaczką do towarzystwa i do jazdy Mam 3 lata , lubię jeść marchewkę i miło spędzać czas na łące czy z moją panią. Zdobyłam już wiele pucharów i jestem dobra w galopie .

4 komentarze:

  1. Dzien dobry, mam wielka prosbe... bardzo bym chciala powiekszyc zdjecie Bawarii i oprawic w ramki. Czy moge prosic o przeslanie na maila zdjecia w duzej / oryginalnej rozdzielczosci?
    Z gory serdecznie dziekuje,
    Anna
    e-mail: soporek@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. tylko jakby coś to na zdjęciu Ruffian jest jej poprzedni jeździec.

    OdpowiedzUsuń
  3. http://konskiezyciee.blogspot.com/ zapraszam
    !

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiem weszłam w zdięcia na awtar a tu ta strona

    OdpowiedzUsuń