Kuzyni


 blackspirit i ***Roxi***:

Hej ! Nazywam się Largo .Mam 4 lata . Moją mama jest Renesmee a tatą Sonato . Mam młodszą siostre Sherby i młodszego brata Mefista . Stoje w boksie obok mamy i chodze z nią i z resztą rodziny na padoku . Natomiast z tatą biegam po lesie i uczy mnie on jak nie dać się złamać.Nie lubie jeźdzców na grzbiecie jak mój ojciec . Mam być do skoków ale wcale tego nie chce. Jestem agresywny , nie lubie ludzi , więc lepiej się do mnie nie zbliżaj ... To by było na tyle . Pa



Cześć! Mam na imię Sherby i mam 3 lata. Dziwne jest to, że mama i tata są karzy, a ja sama jestem izabelowata. Moją mamą jest Renesmee. Tatą zaś Sonato - najbardziej narowisty koń w stadzie (w końcu kiedyś był dzikim koniem). Mam 2,5 letniego brata Largo. Jestem dość łagodną klaczą w przeciwieństwie do taty i Largo. Jestem jedną z najpiękniejszych klaczy. Niektórzy właściwie uważają mnie za najładniejszą. Urodę odziedziczyłam po mamie! Mam panią. Tą samą panią ma moja mama. Tatę zaś ma jej mąż i nie udaje mu się go złamać. Pani żeby mnie przyzwyczaić do siodła kładzie mi na grzbiecie dość lekki worek z piachem. Nie wiem właściwie po co? Uwielbiam paść się na łące w towarzystwie innych koni (najbardziej ogierów). W przyszłości chciałabym się specjalizować w westernie, ale los przecież może zadecydować inaczej... Mam męża Calipsa i syna Stilla =). Ale nie wiem czy tata by sie na to zgodził... Chociaż może... Jestem dla wszystkich (zazwyczaj) miła. Lecz nie lubię chamstwa i zuchwałości. To tyle o mnie. Jeśli chcesz dołączyć do naszego stada możesz zawszę polegać na mamie. Ale tata cię nie polubi od razu...

 
mąż - Calipso (Emerytowany hodowca)



 Witaj! Mam na imię Mefisto. Moimi rodzicami są Renesmee i Sonato. Mam starsze rodzeństwo, siostrę Sherby i brata Largo. Jestem umaszczenia siwego jabłkowitego. Mam 2 lata. Jeszcze nie noszę jeźdźców na grzbiecie, ale chcę być do skoków lub WKKW! Ale jest tak, że Sherby jest do ujeżdżenia, Largo od skoków a ja chyba będę od WKKW. Na razie cieszę się beztroskim bieganiem po łąkach z rodzeństwem. Możecie nas zobaczyć w galerii. I znów to samo! Mama i tata są zupełnie karzy, a ja siwy jabłkowity! Nasza rodzina jest dziwna, wychodzą same inne maści niż nasi rodzice! Uwielbiam też wcinać jabłka i marchewki! Podoba mi się Kasandra ... Narka!

bez włcicela (można zaadoptować do WUJKÓW, inaczej zostanie usunięty):
Część !! Mam na imię Stillo. Jestem synem Sherby i Calipsa. Jestem maści kasztanowaderesztowatej. Lubię kąpać się z ojcem w jeziorze a z matką biegać po łące. Lubię spędzać czas z Sonato , uczy mnie jak nie dac się złamać lecz mój ojciec nie przepada za nim. Nie wiem dlaczego ... Lubię bawić się z Largiem i Mefistem. W przyszłości chciałbym specjalizować się w powożeniu. Lubię moich właścicieli. Często spędzam czas z Licoriką ona się mną zajmuje kiedy mama już nie ma do mnie sił i chce odpocząć. W końcu ona miała 3 źrebaki m.in moją mamę (Sherby). Muszę lecieć . PaPa


ginny121 i wilma:

 Mam na imię Lejdi Forever. Dnia 12 lutego 2012r. urodziłam się. Moja mam to Electra , a tata to Shadow. Mam teraz 3 lata. Łaty mi pojaśniały.
Hejka! Mam na imię Spotty a na drugie Tornado. Jak już wiecie jestem ogierkiem. Mam już 3 lata. Urodziłem się 10 marca. Kocham swoich rodziców! Jestem piękny po mamie i tacie. Odziedziczyłem po nich talent do wystaw i skoków. I niekiedy zdaża się 1 miejsce w ujeżdżaniu. Ale bardzo rzadko. Hmm...Co jeszcze? Powiem też, że lubię biegać z Lejdi, Mefistem, Sherby, Largo i z Milem. Lubię też biegać z Lilly
i Alisą. : ) O! I z Gają. : ) No to chyba na tyle. Papa! : *

kostan i Czaprak__18:

Cześć! Jestem małym 3 miesięcznym źrebaczkiem i mam na imię Milo. Moi rodzice to Lola i Chicago. Mimo, że lubię się wylegiwać na słońcu to nie jestem leniuchem! Kocham galopować po łąkach wraz z moimi rodzicami i innymi członkami rodzinki. Czasem jestem uparty i obrażam się na moich rodziców, ale tak to jestem miły i kocham się poznawać z innymi. Uwielbiam marchewki!! Zawsze gdy zobaczę jedną z nich to nie namyślam się długo tylko od razu zjadam ;D. Znaczy się uwielbiam wszystkie warzywa i owoce, oprócz papryki. Pewnie zapytacie się DLACZEGO? No dlatego, gdyż mam na nią alergię... Bardzo chciałbym być koniem do wyścigów w przyszłości. Nie wiem tylko czy rodzice mi na to pozwolą... Ale jeśli by mi na to pozwolili, to myślę, że byłbym najszczęśliwszym koniem na świecie!! Bardzo bym jeszcze chciał być zebrą. No ciekawe dlaczego.. Zadaję sam sobie to pytanie XD. Z natury jestem ciekawski i jak coś się zatrzęsie w krzakach albo w czymś to od razu muszę to zbadać. Mamusia zawsze mi powtarza, żebym nie był taki ciekawski, a zaś tato że to bardzo dobra cecha. Jak to mi rodzice naopowiadali i inni z rodzinki, nie lubię wujka Ferbena. Mama mówiła że ją obraził i pierwszy raz zaatakowała kogoś! Mówi również, ze mam trzymać się od niego z daleka, bo bardzo lubi obrażać innych. Ja tam wrogów i nieprzyjaciół nie mam, gdyż jestem miły. Tylko taka jedna kobitka (to był człowiek) mnie nie lubi, choć nie wiem dlaczego bo tylko zjadłem jej kapelusz!! Lubię się wypasać na łące i uwielbiam spacerować po lesie! Jednym słowem uwielbiam przyrodę!! 

koniczek01 i patio99:
Siemka.Mam na imię Olivia i 
jestem najlepszą klaczą w 
skokach przez przeszkody.
Moim ojcem jest Spike a matką Zerindia.Mam też młodszego brata Samuraja który ma 3 lata i imponuje się w ujeżdżaniu i Młodszą siostre Zuri która jest dzika.Niekiedy z nimi biegam po lesie albo pływamy w jeziorku.Ja mam juz  5 lat i jestem mieszanką konia angielskiego  i dzikiego (czyli można powiedzieć,że mustanga).Bardzo podoba mi się Spotty i Stillo.Ide na zawoody pa!!


Mam na imię Samuraj.Moi rodzice to Spike i Zerindia.Imponuje się w ujeżdżaniu.Mam 3 lata.Jestem mieszanką Trakena i można powiedzieć,że Mustanga.
Moja siostra Olivia imponuje się w skokach,ma już ona 5 lat,tata w wyścigach a mama w WKKW.W pszyszłości chciałbym być mistrzem,może będę.Lubie biegać z
Kasandrą.A moim najlepszym przyjacielem jest Spotty.Moja młodsza siostra Zuri jest dzikim koniem..ale jednocześnie przepiękną srebrno-białą klacząLece nara...


 
  
 Hejka,mam na imię Zuri i jestem córką Zerindy i Spike'ego.Mam  też starsze rodzeństwo Samuraja i Olivie.Ja od rodzeństwa różnie się tym,że jestem dzika.Lubię przebywać samotnie.Dlatego nie mam zbytnio przyjaciół.Przez całe życie bałam się uwolnić głos i z nikim nie rozmawiam oprócz rodziny czyli z Spike'em,Zerindią,Olivią i Samurajem.Zadaje się  w bójki..więc mnie nie wnewriaj!!Jak widzicie mam maść po dziadku czyli srebrno-siwą no tylko głowa jest lekko biała.
Jak narazie to mam 2 latka..papa









Chantelle i Sonia czyli Tosia:
 
Cześć! Jestem Blondyna, córka Gwiazdeczki. Mam brata który jest synem Carmina. To też mój tata, ale ja wolę być blisko mamusi. Z tatą i z bratem galopujemy po lesie, a mama w tym czasie odpoczywa. Z mamą i z bratem chodzimy nad jezioro. Wtedy odpoczywa tata. Wekeendy spędzamy razem na łące gdzie jest małe jezioro.










Emerytowany hodowca i mewa biała:
 Jestem Annabeth i mam 1 rok. Mam własny, malutki boksik przylegający do boksu mojej mamy Zorzy abym mogła sobie do niej przychodzić kiedy zechcę. Nie lubię gdy ktoś mi mówi ze jestem mała i słodziutka. Ja chcę być już duża i nie zależna. Skaczę przez małe przeszkody i zawsze uciekam małym bachorkom, które cały czas by mnie chciały tylko głaskać i głaskać i mówić jaka to jestem słodziutka. Brrr! Moja mama mówi, że ja to mam po niej, bo ona też nie lubi małych bachorków. Tak je nazywa mama. ,,Bachorki". Lubię to słowo. Uwielbiam skubać świeżą trawkę na pastwisku mojej mamy, bo swojego jeszcze nie mam i brodzić w strumieniu. To mam również po mamie, bo ona uwielbia wodę. W przyszłości mam zamiar być specjalistką od ujeżdżania i skoków. Nie lubię też gdy przywiązują mnie za moją małą, czerwoną uzdę do boksu. Mówią, że ,,muszę się przyzwyczaić". Ha! A ja nienawidzę być w zamkniętym pomieszczeniu prawie tak jak bachorków. O mnie to chyba tyle. Do zobaczenia na pastwisku! :]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz